Ja chyba jestem jakas dziwna... XD

Po prostu zwariowałam...Wczoraj i przedwczoraj siedzialam i sciagalam reklamy z Ayumi Hamasaki....Boze mam ich juz 50...nie wiem tylko po co mi to ale moze kiedys sie przyda :) Potem zaczelam sciagac teledyski...jezu powaliło mnie XD
Poznajdowałam jakies stare teledyski z poczatku jej kariery i sluchalam tego przez 3 godziny wpatrjac sie w ekran nieruchomo jak czlowiek z paralizem. Nie ma to jak pozytywna pioseneczka z ktorej slow nic sie nie rozumie ;)
Szczurek czuje sie juz nieco lepiej, nawet lepiej wyglada. Chyba na razie ja to nie boli, bo nie piszczy, biega po klatce jak szalona, je jeszcze wiecej niz ja (XD) i garnie sie do zabaw.
Kot nadal łazi za mna krok w krok nie dajac spokoju ani mnie ani szczurom ale na szczescie gryzonie nauczyły sie ja olewac i juz sie jej nie boja, a nawet wrecz przeciwnie -zaczynaja na nia fuczec i to kocica sie ich boi :D.