Więc to już Wigilia....Kocham Biblioteke...
Komentarze: 0
Kurde ludzie z wolnościówki są kochani!! Dzis rano w mieszkaniu rolzegł sie dzwonek do drzwi...mama otworzyła,a przed nia stanął wysoki człowiek o długich, jasnych włosach. Wręczył jej koperte mówiąc przy tym tylko 1 zdanie:"To dla Marty." Po czym odszedł schodząc w dół po schodach zostawiajac w sercu mojej mamy małą nutke niepewności. Mama z wyrazem zupełnego zdziwienia na twarzy wreczyła mi koperte na której widniał napis:"Prezent sponsorowany przez Dziadka Mroza. Dziadek Mróz na usługach Warmińskiej Biblioteki Wolnosciowej". Pod owym tekstem znajodwało sie moje imię napisane drukowanymi dosc duzymi literami...przejęłam od mamy koperte otwierajac ją niepewnie...myślałam, że może jakiejś książki nie oddałam (co jest raczej niemozliwością, bo z nimi wszystko załatwiłam). Otwieram koperte i co widze?? Czarną książeczkę wielkości zeszytu której tytuł brzmi: " 'GLOBALIZACJA'Alternatywy dla neoliberalizmu". W tym samym momencie zrobiłam wielkie oczy i zaczęłam sie śmiać jak człowiek niezrównoważony psychicznie. Mama patrzyła na mnie z mieszanką zdziwienia i niepewnosci. Wyjaśniłam jej mniej więcej o co chodziło. Zaczęłysmy sie śmiać obie, po czym obejrzałysmy książeczke dość wnikliwie. Stwierdziłam, że bede miała co czytac jak znudzi mi sie siedzenie z rodzinką :D.
Dodaj komentarz