Komentarze: 2
No to beton
No to beton
Chcialam jedynie zakomunikowac nieuświadomionym, ze owy adres nie nalezy juz do Marty A. lecz do innej Marty dzieki uprzejmosci Marty A. Madzia14-ja nie wiem kto ty jestes ale milo mi poznac :D. Marta jestem -mow mi Hiki :). Jakby ktokolwiek szukal Marty A. to odsylam na http://www.blogi.pl/blog.php?blog=mała_olsztyn
Mam nadzieje, że nikomu nie sprawilam problemów XD
Hiki
Jak to czasem smiesznie w zyciu bywa...raz jestes "dobry", raz "zly" a czasem najlepiej po prostu umrzec.
Znowu z nudów bawilam sie zapałkami....hehe podjaralam sobie z lekka zeszyt :D. W pokoju smierdzi jak cholera...na dodatek ta walona drukarka znowu drukowac nie chce...szlag by to.. w takich momentach cisna sie na usta slowa:"Trzeba zrobic ściepe narodową i kupić bombe atomowa!"(wtajemniczeni wiedza o co chodzi ;]).
Popołudniu porwadziłysmy z Ewą bardzo inteligentna i sensowna rozmowe na temat tego, ze slimaki sa sliczne i slodkie...jak narazie wnioskow brak, chociaz kto wie...moze dokonamy jakiegos epokowego odkrycia? Moze napiszemy ksiazke o pieknie ukrytym w slimakach i dzdzownicach...to byl by bestseller!! ;)
Szczególne podziekowania dla mojej kochanej Eluni!! Jezu bez ciebie dziewczyno to bym chyba zginęła!!
Eh...nudno jak cholera! Na koma jeszcze musze niestety poczekac....tydzien....kurde juz mnie to wnerwia!Ojciec mowil ze on zalatwi wszystko szybko i bedzie luz a tu co??Jedno wielkie "G'!Jak sie wkurze to sama ze starszą pojade!!
Spokojnie tylko spokojnie......wdech...wydech...Cholera szczury szerza Anarchie rozwalajac wszystko co sie na ich drodze znajdzie...pomijam drobne bijatyki i rany...Jak sie nie pozabijaja to bedzie cud.........a w cuda nie wierze :D